Tekst: Ondřej Prokop
Kolejny rok rozgrywek ligi zakładowej w badmintonie i bowlingu za nami. Również w tym roku nie zabrakło ciekawych meczów na kortach i pojedynków na torach. A kto znalazł się na podium?
Nasza liga jest zawsze rozgrywana między styczniem a marcem. Dlaczego właśnie w tym okresie? Po prostu dlatego, że zimowe miesiące są idealne do uprawiania sportów halowych. Wiosną większość z nas nie może się doczekać przebywania na zewnątrz, kiedy pogoda zachęca do aktywności na świeżym powietrzu. Poza tym możemy się chyba zgodzić, że dwa i pół miesiąca to w sam raz.
Wracając jednak do bieżącego roku i ogólnych wyników. Po długim czasie obie kategorie mają nowych zwycięzców. Chociaż w przypadku kręgli, starego zwycięzcę.
W bowlingu na pierwsze miejsce powrócił Michal Lokajíček, drugie miejsce należy do Soni Sajdokovej, a trzecie do Agaty Studnickiej. To właśnie Michal zakończył ligę bez najmniejszego zawahania i zasłużenie otrzymał trofeum dla najlepszego. Nie będzie zaskoczeniem, że ostatecznie najwyżej punktowany pojedynek rozegrali Michał i Sonia z wynikiem 174:144.
177-158-153. To nie są pomiary ani hasła. Są to końcowe punkty poszczególnych medalistów w badmintonie. Ciekawostką jest to, że całe medalowe trio jest nowe w porównaniu do zeszłego roku. Richard Lamacz zdobył swój pierwszy tytuł, Kamil Novák jest drugi, a Martina Stružínská trzecia.
Obaj zwycięzcy otrzymają również roczne trofea wędrowne. W przyszłym roku zostaną one wręczone nowym zwycięzcom w obu dyscyplinach. A może będziemy świadkami złotej obrony?
Zobaczymy, co przyniesie przyszłoroczna Liga Firmowa.
Dziękujemy i do zobaczenia następnym razem.