1. Home
  2. Docs
  3. FINIDRAK 4/2024
  4. Gdzie z nudów
  5. Zimowy Paprsek

Zimowy Paprsek

Tekst: Michal Broda

Dziś chciałbym przedstawić wam może nieco mniej odwiedzaną, ale piękną okolicę Paprsek, która leży w Górach Rychlebskich, ale jest również bardzo blisko zarówno Kralickiego Śnieżnika, jak i Hrubego Jesenika i leży około 20 km na wschód od miasta Jeseník. Odwiedziliśmy Paprsek w zeszłym roku podczas wakacji na rowerach, a w styczniu tego roku spędziliśmy tam trzy dni w weekend.

Można tam dojechać drogą ze Starego Miasta, to niecałe 11,3 km ciągłej wspinaczki po ścieżce biegnącej głównie między drzewami i wokół potoku Kunčický. Droga jest jednak bardzo wąska, bardzo trudna do przejechania w miesiącach zimowych i często samochody muszą być wyciągane z zasp przez traktor. W śniegu jest to mocne doświadczenie. Jednak miejsce jest piękne zarówno latem, jak i zimą. Latem, dla niewymagających turystów, można wybrać się na wędrówkę do odległej o nieco ponad 2 km wieży Dalimila, która jest jedną z najnowszych wież w kraju. Została zbudowana w latach 2020-2021 i otwarta 9 lipca 2021 r. Wybudowana jako replika wieży widokowej, która kiedyś stała na Kralickim Śnieżniku w latach 1899-1973.

Chata górska Paprsek została zbudowana przez Morawsko-Śląskie Studenckie Towarzystwo Górskie w latach 1931-1932. Chata górska, położona na wysokości 1022 m n.p.m., została nazwana Śląskim Domem (Schleslerhaus).

Po II wojnie światowej schronisko stało się własnością czeską i zostało przemianowane na U Ráje. Okolica była rajem dla oczu, więc pobliskie zbocza granicznej góry Jivina są również obszarem chronionym o nazwie Ráj. Po 1948 roku ostatecznie przeszedł na własność TOS Olomouc i był wykorzystywany jako chata Paprsek do rekreacji dla pracowników firmy.

W latach siedemdziesiątych XX wieku pojemność zakwaterowania została zwiększona dzięki rozbudowie, a także dzięki pierwszemu wyciągowi narciarskiemu, który w latach 2007-2009 został przekształcony w dwuosobowy wyciąg krzesełkowy. W tym samym okresie w pobliżu schroniska zbudowano drewnianą kaplicę, a także schronisko Vidoška, które działa szczególnie w miesiącach zimowych i oferuje szybkie przekąski. Najnowszym dodatkiem był budynek obok schroniska, zwany chata Paprsek – Śląski Dom, zbudowany w 2013 roku, który zwiększył pojemność i obejmuje strefę wellness dla gości.

Teraz skupimy się bardziej na turystyce zimowej, zwłaszcza narciarstwie biegowym. Ze względu na wyższe położenie, opady śniegu są zwykle wystarczające, więc nie porysujecie sobie nart biegowych. W niewielkiej odległości od schroniska znajduje się rozdroże Palaš, skąd prowadzi kilka przygotowanych tras do narciarstwa biegowego.

 

Trasy – przygotowane obwody:

• Velký Šengen – 17,0 km

• Malý Šengen – 8,0 km

• Pohádka – 9,5 km

• Pralinka – 8,0 km

• Malá Pralinka – 3,0 km

• Trnová hora – Milíře – 12,0 km

• Medvědí – 5,5 km

• Ostružná (przy ŽST) – Pod Stráží – Cesarski domek myśliwski – 5,0 km

• Medvědí bouda – Cesarski domek myśliwski – Černý potok – Petříkov – 9,0 km

• Smrk – Černý potok – 2,0 km

Każdy biegacz może wybrać według swojej siły. Obwody nie są zbyt trudne i można powiedzieć, że są w większości średniej kategorii. Czasami zdarzają się nieco bardziej strome zjazdy, ale trasy są przygotowane i można je przyjemnie przejechać. Trasy przebiegają częściowo przez terytorium Polski, więc można spotkać wielu naszych północnych sąsiadów, ale nie ma problemu z dogadaniem się z nimi.

Czasami spotkacie większe grupy, a czasami będziecie sami, a jeśli pogoda będzie tak dobra, jak nasza, będziesz cieszyć się zimową bajką.

Na koniec chciałbym podkreślić doskonałą kuchnię, gdzie po wycieczkach zawsze było wystarczająco dużo potraw i napojów, aby uzupełnić witaminy, i nawet jeśli trzeba iść po wszystko samemu (restauracja jest samoobsługowa) – nie ma to żadnego znaczenia. Wieczorami w chacie odbywało się nawet granie na gitarze i śpiewanie, z czego byliśmy zadowoleni, ponieważ mogliśmy usłyszeć i zaśpiewać kilka starszych szlagierów.

Wierzę, że jeśli odwiedzicie to miejsce, czy to zimą, czy latem, będziecie tak samo zachwyceni pięknem, jak my. Skol!