14.06.2007 – Dzień otwartych drzwi w drukarni Finidr

Dzień otwartych drzwi dla naszych partnerów zorganizowaliśmy dnia 14 czerwca 2007, by spotkać się z nimi jeszcze przed sezonem urlopowym i wybuchem przedświątecznej gorączki pracy, która czeka na nas zawsze od sierpnia. Byli zaproszeni wszyscy nasi klienci i dostawcy. Chociaż pogoda za bardzo nam nie sprzyjała, akcja spełniła wszystkie nasze oczekiwania.

Uroczysty dzień rozpoczął się od powitania gości o jedenastej przed południem. Po krótkim wystąpieniu dyrektora handlowego Martina Malého została przedstawiona drukarnia. W ramach prezentacji goście otrzymali wszystkie najważniejsze informacje o naszych mocach produkcyjnych, produktach i nowych usługach włącznie z color managementem. Uwagę poświęcno też usługom on – line , B2B platformie i połączeniu czynności klienta z czynnością drukarni. Po porcji informacji był obiad w formie rautu, kiedy to zainteresowani mogli zapytać o cokolwiek lub po prostu porozmawiać. Parę minut po pierwszej godzinie rozpoczęło się zwiedzanie drukarni. Goście mogli się przekonać, że twierdzenie, iż jesteśmy najnowocześniejszą drukarnią w Europie Środkowej, to nie puste słowa, ale rzeczywistość. Przy tej okazji przedstawiliśmy najnowocześniejsze technologie, nowoczesne wyposażenie i nowe maszyny, które zasiliły ostatnio park maszynowy naszej drukarni. Zapoznaliśmy jeszcze klientów z nowymi trendami na rynku książkowym i nowymi usługami, jakie chcemy naszym partnerom zaproponować, by byli zadowoleni z wyników naszej pracy. W ramach zwiedzania każdy, kto miał ochotę, mógł własnoręcznie zrobić swoją książkę na linii do opraw twardych. Wyniki tych starań były różne, ale w każdym razie nasi partnerzy przekonali się, że produkcja książek wymaga niemałej fachowej zręczności i profesjonalnych informacji oraz doświadczenia.

Produkcję zwiedzaliśmy w małych grupkach, a każdy z przewodników informował klientów o procesie produkcyjnym, maszynach, nowych możliwościach i trendach. Klientom zaprezentowano nową linię, która była uruchomiona niedawno, a dziś produkuje się tu znaczną część zamówień. Zwiedzanie zakończyło oficjalną część dnia i goście mogli się już zakwaterować w hotelu. Od wpół do piątej był dla nich przygotowany program sportowy i zabawa. Klienci pojeździli sobie na quadach,  zagrali w tenisa stołowego, mogli zmienić się w zapaśników sumo lub odwiedzić inne atrakcje. Smak adrenaliny miały zwlaszcza ludzkie kręgle, zabawa podobna do zorbingu. Zamiast w nadmuchiwanej kuli śmiałek zamknięty był w stalowej konstrukcji i doświadczył uczucia, jak to jest toczyć się w niej. Pomimo pochmurnej pogody cały dzień panował uśmiechnięty i przyjemny nastrój. Wsparła go jeszcze afterparty, która przeciągnęła się do rannych godzin następnego dnia. Tam goście mogli bawić się nieformalnie przy nastrojowej muzyce puszczanej przez zawodowego DJ i rozmawiać na dowolne tematy. Nie zabrakło oczywiście poczęstunku.

Cała akcja była przez klientów oceniana bardzo pozytywnie. Zaproszenie przyjęli goście nie tylko z kraju, ale również z zagranicy. Podczas dnia był czas również na omówienie współpracy i nawiązanie użytecznych kontaktów handlowych.